Ad loading…

Standard (EADGBE)

 1. Juz nad Hornem zapada noc, |

 Wiatr na zaglach polozyl sie, |

 A tam jeszcze korsarze na Botany Bay | |

 Upychaja zdobycze swe. |bis (i nastepne) |

2. Jolly Roger na maszcie juz spi,

Jutro przyjdzie z Hiszpanem sie bic,

A korsarze znuzeni na Botany Bay

Za zwyciestwo dzis beda swe pic.

3. sniady Clark puchar wznosi do ust:

"Bracia, toast: Niech idzie na dno!"

Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stad

Otulilo zle morze go.

4. Nie podnosi kielicha do ust,

Zawsze on tu najglosniej sie smial.

Mistrz fechtunku z Florencji ugodzil go,

Juz nie bedzie za szoty sie bral.

5. W starym porcie zaplacze Margot,

Jej kochany nie wroci juz.

Za dezercje do panny na kei w Brisbane

Oddac musial swa glowe pod noz.

6. Tak niewielu zostalo dzis ich,

Reszte zabral Neptun pod dach.

Choc na ustach wciaz usmiech, to w sercach lod,

W kuflu miesza sie rum i strach.

7. To ostatni chyba juz rejs,

Cios sztyletem lub kula w piers.

Bog na szkuner w niebiosach zabierze ich,

Wszystkich chlopcow z Botany Bay.

8. Juz nad Hornem zapada noc,

Wiatr na zaglach polozyl sie,

A tam jeszcze korsarze na Botany Bay

Upychaja zdobycze swe.